luty 18

Ciągła walka

Czy to tylko ja mam takie wielkie problemy ze znalezieniem pracy w wymarzonym zawodzie, czy może jest więcej osób, które od dłuższego czasu walczą na rynku pracy o swoją zawodową przyszłość? Moja walka trwa już od dłuższego czasu i póki co nie zanosi się na to, by mogła się zakończyć. Ja się na pewno nie poddam, dlatego jedynym satysfakcjonującym mnie wynikiem będzie pobicie wroga, czyli złośliwego bezrobocia.

11Cały czas liczę na to, że za parę dni odezwie się telefon z kolejnym zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną, i tym razem to ja zostanę wybrany. Mój dobry kolega dwa miesiące temu został zatrudniony na stanowisku technologa, technolog Zielona Góra, i trochę mu zazdroszczę, że w końcu może się odprężyć i odstresować. Teraz pora na mnie. Jako absolwent ekonomii zależy mi na czymś związanym z moim kierunkiem studiów. Mógłbym zostać jakimś specjalistą od ekonomii lub nawet asystentem w księgowości. Nie mam żadnych sprecyzowanych wymagań co do rodzaju zatrudnienia. Nie zależy mi też na jakichś wysokich zarobkach. Gdybym dostawał dwa tysiące na rękę miesięcznie, byłbym bardzo zadowolony.

Im więcej dokumentów aplikacyjnych wysyłam, tym w większą depresję popadam. Po tylu rozmowach kwalifikacyjnych powinienem już dawno znaleźć coś dla siebie, jednak póki co nie spodobałem się żadnemu pracodawcy. Raz nawet dotarłem do ścisłego finału, gdzie rywalizowały ze sobą trzy osoby. Mimo dużych szans na pracę i tak nie udało mi się jej zdobyć.

Tagi: , ,
Copyright 2021. All rights reserved.

Opublikowano 18 lutego 2014 przez PTadmin in category "Rynek pracy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *