luty 18

Czas pomyśleć o przyszłości

39Pod wpływem namawiania kolegi i jego cudownych opinii o pracy w charakterze technologa postanowiłem zacząć interesować się warunkami pracy w tym zawodzie. Nie mam większego pomysłu na to, co mam robić po ukończeniu studiów na kierunku inżynierii produkcji, dlatego może warto zasugerować się radami kolegi i pomyśleć o pracy technologa. Kolega opowiadał mi, że praca jest ciekawa, związana z wieloma różnymi obowiązkami, dzięki czemu nie będę się nudził wykonując swoje zadania. Kolega w zawodzie technologa produkcji pracuje już od dłuższego czasu, dlatego uważam, że jego opinii są miarodajne i w miarę prawdziwe.

Do tej pory planowałem zatrudnić się jako kontroler jakości, jednak o wiele bardziej od kontroli pociąga mnie własnoręczne projektowanie różnych procesów. Chciałbym mieć jakąś odpowiedzialną funkcję w swojej pracy, a nie tylko kontrolować to, co robią inni.

Do ukończenia studiów został mi jeszcze cały rok, jednak im wcześniej zacznę myśleć o karierze i jej rozwoju, tym dla mnie będzie lepiej. Zastanawiam się czy czasem w te wakacje nie powinienem znaleźć sobie jakichś ciekawych praktyk, na których będę mógł zdobyć trochę doświadczenia. Gdybym poszedł do jakiegoś pracodawcy i powiedział, że chcę za darmo popracować u niego w firmie, to bez zbędnych problemów powinien się na to zgodzić. W końcu dostanie dodatkowe ręce do roboty, za które nie będzie musiał płacić. Musiałby on jedynie wystawić mi zaświadczenie, że w jego firmie odbyłem takie to a takie praktyki, technolog Gorzów Wielkopolski.

luty 18

Wszechstronne zainteresowania

Nie wiem czy jest to najlepszy sposób na znalezienie zatrudnienia, ale aktualnie biorę udział w kilku różnych procesach rekrutacyjnych na zupełnie różne stanowiska pracy. Moi znajomi powtarzają, że lepiej bym było, gdybym skupił się na jednej konkretnej branży, a nie łapał wszystkie okazje i możliwości. Może to i prawda, jednak jakoś nie potrafię wybrać w jakim zawodzie widziałbym się na pewno, a w jakim trochę mniej. Obecnie jestem po kilku rozmowach kwalifikacyjnych na różne stanowiskach pracy i w wielu z nich zostałem zakwalifikowany na kolejne etapy.

31Mam całkiem realne szanse zostać technologiem, technolog Tarnów, przedstawicielem handlowym, specjalistą ds. obsługi klienta, specjalistą ds. kontroli jakości i nauczycielem muzyki w szkole podstawowej. Jak widać, zakres moich zainteresowań jest naprawdę duży. Wszystko dlatego, że jako dziecko i nastolatek nienawidziłem się nudzić, dlatego cały czas wymyślałem sobie nowe zajęcia. Skończyłem szkołę muzyczną, poszedłem na studia techniczne, zdałem prawo jazdy kategorii C+E – wszystko, by posiadać jak najrozleglejszą wiedzę i uchronić się przed bezrobociem.

Jak widać moje działania nie były takie bezsensowne, bo dzięki nim biorę udział w licznych rekrutacjach. Wielu członków komisji dziwi się nad wszechstronnością mojego CV, a ja opowiadam o swoich zainteresowaniach i sposobach na nudę. Przecież ukończenie szkoły muzycznej w żaden sposób nie wadzi w wykonywaniu pracy technologa.

luty 18

Nie wiem czy dla mnie

30Bardzo często zadaję sobie pytanie czy podejmując pracę na stanowisku technologa produkcji w gdańskiej fabryce spożywczej podjąłem odpowiednią decyzję. Nigdy nie myślałem o pracy technologa jako o czymś dla mnie, jednak gdy nadarzyła się okazja, by po znajomości zostać zatrudnionym jako technolog, nie wahałem się ani chwili z podjęciem decyzji. Prawda jest taka, że w ówczesnym czasie walczyłem z długotrwałym bezrobociem, na którym znalazłem się tuż po ukończeniu studiów wyższych. Gdy kolega powiedział mi, że jego ojciec potrzebuje kogoś na stanowisko technologa, od razu wyraziłem swoją gotowość. Technolog to nie takie zwykłe stanowisko, a posada, o którą niektórzy walczą przez parę długich lat. Ja miałem możliwość dostać się na nią niespełna dwa lata po skończeniu studiów i była to niemała możliwość na prężny rozwój zawodowy, technolog Gdańsk.

Niedługo otrzymam pewnie możliwość awansu na starszego technologa w mojej firmie, a ja nie wiem czy chcę kontynuować rozpoczętą drogę kariery. Początkowo wydawało mi się, że praca technologa jest dla mnie zajęciem idealnym, jednak z czasem, gdy emocje i fascynacja zatrudnieniem opadły, do głosu doszły prawdziwe, obiektywne uczucia. Przeszkadza mi praca w fabryce, w której zawsze jest głośno, tłoczno i mało przyjemnie pod względem zapachowym. Przechodząc z jednej hali produkcyjnej do drugiej często przechodzę w zupełnie inne warunku cieplne, przez co dość często łapię choroby i infekcje.

luty 18

Chciałbym zmienić posadę

29Niedawno naszą firmę obiegła niepotwierdzona jeszcze wiadomość o otwarciu rekrutacji na stanowisko technologa produkcji. Póki co żadne z prezesów nie chce potwierdzić, czy informacja jest prawdziwa, jeśli jednak taką się okaże, to ja na pewno zdecyduję się na udział w procesie rekrutacyjnym. Cały czas pracuję w dziale jakości jako kontroler, jednak tak naprawdę w zakresie moich upodobań leży praca technologa. Jeśli udałoby mi się otrzymać stanowisko technologa, nie byłby to swoisty awans, a przeskoczenie na równorzędne stanowisko. Uważam jednak, że z posady technologa dużo łatwiej będzie mi awansować na głównego technologa, niż ze stanowiska kontrolera dostać się na stołek kierownika działu produkcji.

Nie rozmawiałem o swoich planach z żadnym współpracownikiem, bo pewnie wiele osób ma pomysł bardzo podobny do mojego. Nawet gdyby ktoś nie miał, to w każdej chwili mógłby mieć zachęcony moimi pomysłami. Jeśli informacja o rekrutacji zostanie podana do publicznej wiadomości, to i tak na pewno będę miał dużą konkurencję w postaci osób, które będą liczyły na awans z obecnie zajmowanych stanowisk na stanowisko technologa, technolog Bielsko-Biała.

Bardzo chciałbym dostać możliwość przerzucenia się ze stanowiska kontrolera na stanowisko technologa, jednak nie wiem czy prezes zgodzi się na taki zabieg. W takim przypadku musiałby zorganizować dwie rekrutacje: jedną na posadę technologa, drugą na posadę kontrolera jakości.

luty 18

Ciągła walka

Czy to tylko ja mam takie wielkie problemy ze znalezieniem pracy w wymarzonym zawodzie, czy może jest więcej osób, które od dłuższego czasu walczą na rynku pracy o swoją zawodową przyszłość? Moja walka trwa już od dłuższego czasu i póki co nie zanosi się na to, by mogła się zakończyć. Ja się na pewno nie poddam, dlatego jedynym satysfakcjonującym mnie wynikiem będzie pobicie wroga, czyli złośliwego bezrobocia.

11Cały czas liczę na to, że za parę dni odezwie się telefon z kolejnym zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną, i tym razem to ja zostanę wybrany. Mój dobry kolega dwa miesiące temu został zatrudniony na stanowisku technologa, technolog Zielona Góra, i trochę mu zazdroszczę, że w końcu może się odprężyć i odstresować. Teraz pora na mnie. Jako absolwent ekonomii zależy mi na czymś związanym z moim kierunkiem studiów. Mógłbym zostać jakimś specjalistą od ekonomii lub nawet asystentem w księgowości. Nie mam żadnych sprecyzowanych wymagań co do rodzaju zatrudnienia. Nie zależy mi też na jakichś wysokich zarobkach. Gdybym dostawał dwa tysiące na rękę miesięcznie, byłbym bardzo zadowolony.

Im więcej dokumentów aplikacyjnych wysyłam, tym w większą depresję popadam. Po tylu rozmowach kwalifikacyjnych powinienem już dawno znaleźć coś dla siebie, jednak póki co nie spodobałem się żadnemu pracodawcy. Raz nawet dotarłem do ścisłego finału, gdzie rywalizowały ze sobą trzy osoby. Mimo dużych szans na pracę i tak nie udało mi się jej zdobyć.

luty 18

Udało się!

Mój mąż nie dalej jak dwa miesiące temu otrzymał propozycję zatrudnienia na wymarzonym stanowisku technologa produkcji, technolog Kalisz. W końcu udało mu się spełnić swoje marzenie i rozpocząć pracę związaną ze zdobytym doświadczeniem! Przyznam, że jakiś czas temu powoli zaczęłam tracić nadzieję na jakiekolwiek powodzenie w sprawie pracy technologa. Mój mąż, Marek, tak długo szukał pracy w zawodzie, że po jakimś czasie stało się dla mnie prawie oczywiste, że bez znajomości czy choćby kilku miesięcy doświadczenia zawodowego, nie uda mu się wygrać żadnego procesu rekrutacyjnego. Z każdą kolejną rozmową kwalifikacyjną budziły się w nas uśpione nadzieje, by osłabnąć po odrzuceniu męża na jakimś etapie rekrutacji.

8Starałam się nie pokazywać mężowi, że moje nadzieje na jego pracę są coraz mniejsze. Wspierałam go we wszystkich działaniach i pocieszałam po niepowodzeniach. Myślę, że to po części dzięki moim słowom otuchy mąż nie poddał się w poszukiwaniach i w końcu, po dwóch latach bezskutecznego szukania pracodawcy, w końcu znalazł kogoś, kto zdecydował się dać mu szansę. Ciężko nam było przez dwa lata bezrobocia męża, jednak jakoś dawaliśmy radę. Co prawda, przejedliśmy wszystkie oszczędności zgromadzone na koncie, jednak opłacało się. W ciągu ostatnich kilku dni, w których mąż już wiedział, że niedługo zaczyna wymarzoną pracę, wszystko się w Marku zmieniło. Nagle z twarzy zniknęły zmarszczki wyryte długim okresem niepewności i zmartwień, na twarzy zagościł uśmiech, a w jego zachowaniu dało się zobaczyć dawno nie widzianą pewność siebie. To fascynujące ile zawodowy sukces może zmienić w człowieku!