luty 18

Jak radzić sobie ze stresem

Tym, co pozwala mi się odstresować po całym długim dniu pracy na stanowisku technologa jest przyjemna, gorąca i bardzo bąbelkowa kąpiel. Wieczorne odstresowywanie w wannie pełnej ciepłej i zapachowej wody to już chyba taka moja tradycja. Bardzo często do kąpieli biorę ze sobą dobrą książkę i lampkę wina i tak leżę przez pół godziny, zanim woda trochę nie wystygnie, a ja nie pomarszczę się jak jakaś stara babcia.

20Z tego, co wiem, każdy z moich znajomych ma swój własny sposób na radzenie sobie z zawodowym stresem. Mój kolega Marcin, który jest programistą w białostockiej firmie codziennie po powrocie z pracy idzie na siłownię i przez półtorej godziny ćwiczy swoje bicepsy. Moja siostra, Jaśmina, stres spowodowany obsługą klientów w dobrej restauracji zajada lodami i ciasteczkami, jednak dzięki fizycznej pracy kelnerki jest w stanie utrzymać stałą wagę. Moja druga siostra, Jagoda, co drugi dzień chodzi na imprezę i wraca nad ranem. Nie wiem jak w taki sposób może cały czas być świetnym doradcą klienta w banku, skoro co jakiś czas nie śpi w nocy dłużej niż trzy godziny. Dziwię się, że klienci nie zauważają jej podpuchniętych oczu i nieco wczorajszego wyglądu.

Ja, technolog Białystok, mam swoje kąpiele. W moim mniemaniu jest to najmniej kosztowny, a zarazem najprzyjemniejszy sposób odprężania się. Płacę jedynie za wodę, a to jestem w stanie przeżyć. Regularne chodzenie na siłownię czy wydawanie pieniędzy na imprezach to już koszty innego pokroju.

Tagi: ,
Copyright 2021. All rights reserved.

Opublikowano 18 lutego 2014 przez PTadmin in category "Życie codzienne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *